Unia Janikowo - Kujawianka Izbica Kujawska

Cenne zwycięstwo 1:0 z Unią Janikowow ramach 21. kolejki IV ligi odnieśli piłkarze Kujawianki Izbica Kujawska. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 6 minucie Kamil Zieliński.

Unia Janikowo - Kujawianka Izbica Kujawska 0:1 (0:1).
Bramka: Zieliński (6).

Unia: Tomaszewski - Zaleski (88. Dar. Lewandowski), Losik, Lytviak, Poczwardowski- Zniszczol (65. Romanek), Jelonek, Dam.Lewandowski (57. Kanik), Pieszak, Bocian- Kędziora.

Kujawianka: Karolak - Czapik, Cichowlas, Przybyszewski (46. B. Mielczarek), Siek - Kuropatwiński, Skupiński, Brzeziński, Żuchowski ż (46. Kwiatkowski), Galanciak - Zieliński (75. M. Biernacki).

Początek sobotniego spotkania należał go gospodarzy. Już w 3 minucie po dośrodkowaniu Dawida Bociana i zgraniu piłki przez Dominika Jelonka, Przemysław Kędziora głową uderzył obok bramki przyjezdnych. Trzy minuty później goście z Izbicy Kujawskiej przeprowadzili szybki kontratak. Łukasz Galanciak idealnie wyłożył piłkę wzdłuż bramki do Kamila Zielińskiego, który z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce. W 8 minucie Mateusz Poczwardowski był bliski zdobycia bramki bezpośrednio z rzutu rożnego, ale w ostatniej chwili futbolówkę z linii bramkowej wybił obrońca Kujawianki, gdzie trafiła ona do Natana Zniszczola, którego strzał został zablokowany. Siedem minut później dali o sobie znać piłkarze Kujawianki. Kamil Kuropatwiński otrzymał podanie z lewej strony boiska, po czym za szesnastki oddał celny strzał obroniony przez Roberta Tomaszewskiego. W 26 minucie zaatakowali podopieczni Roberta Bednarka. Idealne podanie za plecy obrońcy trafiło do Przemysława Kędziory, ale jego strzał wybronił Krystian Karolak. W 40 minucie groźne dośrodkowanie z prawej strony boiska, które zmierzało do Kamila Zielińskiego w ostatniej chwili wyłapał bramkarz gospodarzy. Tuż przed zejściem do szatni Natan Zniszczol zagrał w kierunku Przemysława Kędziory, a ten próbował nieskutecznie przelobować Krystiana Karolaka.

Po zmianie stron nie mający już nic do stracenia gospodarze ruszyli do zdecydowanych ataków, czego dowodem była akcja z 49 minuty, gdzie po dośrodkowaniu Poczwardowskiego strzał Jelonka obronił bramkarz Kujawianki. Sześć minut później umiejętności Krystiana Karolaka próbował sprawdzić Dawid Pieszak, ale golkiper gości nie dał się zaskoczyć. W 67 minucie po zagraniu Dominika Jelonka, Przemysław Kędziora przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Kujawianki. Pięć minut później tak naprawdę pierwszy raz w drugiej połowie zaatakowali goście z Izbicy Kujawskiej. Umiejętności bramkarza gospodarzy strzałem z 20 metrów próbował sprawdzić Grzegorz Brzeziński, ale Robert Tomaszewski był na posterunku. W kolejnych minutach spotkania nie wiele działo się na boisku. Zespół Kujawianki wyraźnie się cofnął i czekał na kontrataki, a gospodarze nie mogli znaleźć sposobu na sforsowanie obrony Kujawianki. W 84 minucie po dośrodkowaniu Poczwardowskiego strzał głową Jelonka bez problemów obronił golkiper przyjezdnych. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i to piłkarze Kujawianki zainkasowali cenne trzy punkty.