Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie Gospodarze
6 : 1
5 2P 0
1 1P 1
Pogoń Łobżenica
Pogoń Łobżenica Goście

Bramki

Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie
Stadion Miejski w Jastrowiu
90'
Widzów:
Pogoń Łobżenica
Pogoń Łobżenica
41'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie
Pogoń Łobżenica
Pogoń Łobżenica
Brak danych


Skład rezerwowy

Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie
Pogoń Łobżenica
Pogoń Łobżenica
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie
Imię i nazwisko
Ryszard Ludewicz Trener
Tomasz Balawander Kierownik drużyny
Pogoń Łobżenica
Pogoń Łobżenica
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

ayz1975

Utworzono:

14.07.2014

W 8 kolejce PKO Polonia Jastrowie zmierzyła się na własnym stadionie z drużyną Pogoni Łobżenica. Mecz rozpoczął się od spokojnych akcji z obu stron. I to Pogoń jako pierwsza stworzyła sobie bardzo dobrą sytuację bramkową. Już na samym początku meczu napastnik gości znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Na szczęście Jakub Ludewicz spisał się bardzo dobrze w tej sytuacji i obronił strzał. Niestety sytuacja ta nie podziałała na nasz zespół motywująco i Polonia dalej grała wolno i bez pomysłu. Sytuację taką wykorzystali goście, którzy kilkukrotnie zagrażali bramce Jakuba Ludewicza. Niestety jedna z takich sytuacji dała im prowadzenie. Pogoń wyprowadziła szybką kontrę prawą stroną, zawodnik gości wykorzystując bierną postawę naszych zawodników przebiegł z piłką większą część boiska, podał do wychodzącego na wolne pole napastnika, który dośrodkował piłkę w pole karne. Tam niepilnowany Paweł Wachowiak nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Na nasze szczęście radość gości nie trwała długo. Już w następnej akcji Polonia wyrównała stan meczu. Bartek Czajka odzyskuje piłkę przed polem karnym i oddaje, wydawało się, niegroźny strzał, który bramkarz gości próbował złapać. Jakimś cudem piłka przelatuje pod jego brzuchem i wpada do siatki. Po chwili sędzia kończy pierwszą połowę.

W drugiej części zobaczyliśmy na boisku zupełnie inną drużyną Polonii Jastrowie. Gospodarze od samego początku zagrażali bramce gospodarzy, jednocześnie nie dopuszczając gości do własnej bramki. Popisowa gra naszych napastników daje nam pięć bramek. Składna akcja całej drużyny wyprowadza na pozycję strzelecką Grzegorza Wyszyńskiego, który daje prowadzenie gospodarzom. Chwilę później ten sam zawodnik odbiera piłkę obrońcy i sam wykańcza akcję strzelając swoją drugą bramkę. Kolejna akcja bramkowa gospodarzy - Błażej Foryś zagrywa do bardzo dobrze ustawionego Grzegorz Wyszyńskiego w środku pola, który wychodzi sam na sam z bramkarzem i kompletuje hattricka. Przy tak dobrym wyniku trener posyła na boisko zmienników. Akcja Marcina Bąka przynosi kolejną bramkę. Marcin podaje do Jędrzeja Wiśniewskiego, który mija obrońcę i mocnym strzałem w krótki róg bramki daje piątą bramkę gospodarzom. Polonia nie zwalnia tempa i zdobywa kolejną bramkę. Łukasz Kamiński wrzuca piłkę w pole karne gości, gdzie bramkarz popełnia kolejny błąd w dzisiejszym meczu, wypuszczając piłkę z rąk, a czujny jest nie kto inny, jak Grzegorz Wyszyński. Wykorzystując ten błąd zdobywa czwartą swoją, a szóstą dla Polonii bramkę w tym meczu. Polonia w końcówce mogła strzelić jeszcze kolejne gole, niestety nie udało się. Mecz kończy się wynikiem 6-1. Szkoda, że od początku meczu nie widzieliśmy naszych zawodników tak zmotywowanych i grających w piłkę, jak w drugiej połowie. Po dobrym meczu, czytaj - drugiej połowie Polonia Jastrowie inkasuje kolejne trzy punkty i umacnia swoją pozycję w tabeli.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości