Victoria - Noteć 2:2
W minioną niedziele tj 18 września Victoria rozegrała kolejny mecz ligowy. Naszym przeciwnikiem była drużyna Noteć II Czarnków. Niestety po raz kolejny musieliśmy zagrać innym ustawienie na środku obrony. Obok Hoffmanna zagrał tym razem nasz grający trener i kapitan Mateusz Stawujak, który mimo nowej roli bardzo dobrze wywiązał się z powierzonych mu zadań na boisku.
Początek pierwszej połowy to przede dużo męskiej walki w środku pola. Im dalej upływał czas tym częściej Victoria zaczynała stwarzać sobie groźne sytuacje pod bramką przeciwnika. Pierwsza bramka padła w 18 minucie za sprawą Kamila Żurka. Nasz napastnik po podaniu ze środka pola znalazł się w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem Noteci i precyzyjnym strzałem lewą nogą umieścił piłkę w bramce. Po tej bramce nasi zawodnicy starali się szybko podwyższyć prowadzenie jednak wszystkie te próby rozbijały się na obronie przeciwników. Gdy wydawało się, że to Victoria jest bliżej strzelenia drugiej bramki, w 31 minucie to właśnie Noteć doprowadziła do wyrównania. Po szybkiej akcji prawym skrzydłem piłka trafiła do napastnika drużyny z Czarnkowa, który pokonał naszego bramkarza. Widać było, że stracona bramka strasznie rozdrażniła piłkarzy Victorii, ponieważ minutę później znów cieszyliśmy się z prowadzenia. Po rozpoczęciu ze środka boiska długą piłkę otrzymał Kamil Żurek, który przepięknym strzałem z narożnika pola karnego z woleja nie dał szans na obronę bramkarzowi Noteci. 32 minuta i mieliśmy 2:1. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona meczu.
Na drugą połowę bardziej zdeterminowani wyszli zawodnicy z Czarnkowa, bo już w 46 minucie doprowadzili do wyrównania. Po tej bramce mecz bardzo się otworzył i piłka wędrowała od naszego pola karnego do pola karnego przeciwników. Podkreślić trzeba, że w kilku sytuacjach na bramce świetnie spisywał się bramkarz naszej drużyny Maciej Przybylski, który w kilku sytuacjach ratował nasz zespół przed stratą gola. Żadnej z drużyn nie udało się już zdobyć kolejnej bramki.
Mecz zakończył się wynikiem 2:2 i myślę, że obie drużyny mogą być zadowolone z tego wyniku gdyż był on najbardziej sprawiedliwy w tym meczu.
Skład:
M.Przybylski
Ł. Przybylski Hoffmann Stawujak(C) Bartkowiak
Cieślak P. Kępa B. Kępa Grupiński
Żurek Stochaj
Ławka rezerwowych: Nawrot, Jechalik, Kledzik, Roszak
Komentarze